D - Drżenie mięśniowe w terapii

Terapia ciałem metodą Alexandra Lowena w Warszawie

Dla wielu osób drżenie ciała to coś, co należy jak najszybciej ukryć – wstydliwy objaw stresu, napięcia lub emocji. W psychoterapii metodą Lowena takie drżenie traktuje się zupełnie inaczej: jako naturalny i pożądany sygnał, że ciało zaczyna się rozluźniać i „odpuszczać” nadmierną kontrolę.

Drżenie mięśniowe może pojawić się w trakcie ćwiczeń bioenergetycznych, w momentach większej ekspresji lub nawet w bezruchu – wtedy, gdy ciało wraca do kontaktu z napięciami, które przez lata były blokowane. To trochę jak wtedy, gdy z zimnego struchlenia przechodzimy do ciepła – pojawia się pulsowanie, mikrodrgania, ruch w głębokich warstwach mięśni.

Z terapeutycznego punktu widzenia drżenie nie jest celem samym w sobie, ale często towarzyszy ważnym etapom procesu. Może poprzedzać łzy, ulgę, śmiech, złość – czyli emocje, które potrzebują przestrzeni, by się wyrazić.

W pracy z ciałem nie dąży się do „produkcji efektów”, ale jeśli podczas sesji pojawia się drżenie, warto przyjąć je z ciekawością – jako sygnał, że coś zaczyna się poruszać głębiej. Więcej o narzędziach, które stosujemy aby ten proces uruchomić, przeczytasz w sekcji dotyczącej stosowanych ćwiczeń według Lowena.

Powrót do leksykonu ➞